Odpowiedzialność karna za ukrywanie majątku przed wierzycielem i komornikiem
Dość popularnym sposobem na uniknięcie zapłaty niechcianych długów jest ukrywanie majątku przez dłużnika. Zazwyczaj chodzi tu o “przepisywanie” jego składników na osoby najbliższe, czy fikcyjną sprzedaż. Celem tych działań jest zazwyczaj chęć uniemożliwienia ich zajęcia, a następnie zlicytowania przez komornika.
By przeciwdziałać takiemu postępowaniu, ustawodawca uzbroił wierzyciela w pewne instrumenty, które mają na celu nie tylko zakwestionowanie takich czynności na drodze cywilnej ale, o czym niewiele osób wie lub pamięta, także pociągnięcie dłużnika do odpowiedzialności karnej.
O skardze pauliańskiej, bo to najpopularniejszy środek (ale nie jedyny), z którego korzystają wierzyciele, napisano już bardzo wiele. Natomiast, stosunkowo mało publikacji znajdziemy na temat tego drugiego. Tymczasem, wierzyciele, dosyć chętnie korzystają z tego środka, ponieważ stanowi on doskonałe narzędzie do szybkiego odzyskania należności. Często szybsze, niż skarga pauliańska. Dlatego w tym artykule, chcę Ci trochę na temat opowiedzieć.
Odpowiedzialność karna za pokrzywdzenie wierzyciela
Mowa o niej w art. 300 kodeksu karnego. Znajdziemy tam 2 przestępstwa.
Pierwsze, uregulowane w § 1 może mieć miejsce wtedy, gdy dłużnik w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku.
Drugie, opisane w § 2, przewiduje możliwość skazania dłużnika gdy ten usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone zajęciem, bądź usuwa znaki zajęcia w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego i przez to jednocześnie udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela.
Źródło takiego długu najczęściej będzie wynikać z umowy (pisemnej lub ustnej).
Co ważne, na podstawie tych przepisów, do odpowiedzialności może zostać pociągnięty każdy dłużnik. Niezależnie od tego, czy jest on przedsiębiorcą, czy jedynie “zwykłą” osobą fizyczną. Nie ma też znaczenia, czy wierzyciel prowadzi firmę, czy nie. Innymi słowy, ochroną objęte są wszystkie wierzytelności, niezależnie od źródła ich pochodzenia (nie muszą być związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Chociaż pojawiają się też głosy, że w przypadku tego pierwszego przestępstwa, przynajmniej jedna ze stron powinna być przedsiębiorcą.
Warto też w tym miejscu zasygnalizować, że ustawodawca objął odpowiedzialnością także osoby, które nie będąc dłużnikami zajmują się prowadzeniem spraw majątkowych dłużników. Regulację taką przewidziano w art. 308 k.k. W ramach tego wpisu skupię się jednak jedynie na przestępstwach, o których mowa w art. 300 k.k.
A zatem, kiedy dokładnie dłużnik może na tej podstawie ponieść odpowiedzialność?
Przyjrzyjmy się bliżej, o co właściwie chodziło ustawodawcy, bo przepis brzmi dość skomplikowanie.
Art. 300 § 1 k.k.
By doszło do skazania za to pierwsze przestępstwo muszą zaistnieć – i to łącznie – określone okoliczności:
1. umyślne działanie dłużnika prowadzące do usuwania, ukrywania, zbywania, darowania, niszczenia, rzeczywistego lub pozornego obciążania albo uszkadzania składników swojego majątku;
2. grożąca dłużnikowi niewypłacalność lub upadłość;
3. skutek, w postaci udaremnienia lub uszczuplenia zaspokojenia swojego wierzyciela.
Na czym, przykładowo, powinno polegać działanie dłużnika wymienione w przepisie?
Usuwanie
Chodzi o zmianę lokalizacji tych składników, np. poprzez oddanie ich na przechowanie innym osobom, ale w grę mogą też wchodzić elektroniczne transakcje handlowe (przelewy, wypłaty środków finansowych).
Ukrywanie
W przypadku rzeczy ruchomych (np. biżuterii) może polegać na umieszczeniu rzeczy w miejscu niezauważalnym dla dłużnika czy organu egzekucyjnego (np. zakopanie cennych przedmiotów w lesie albo przelew środków finansowych od kontrahenta dłużnika na konto osoby trzeciej) bądź na negowaniu faktu jej posiadania.
Natomiast w przypadku praw majątkowych, może przybrać formę zatajenia ich istnienia np. roszczeń wobec osób trzecich (przykładowo że kolega jest winien dłużnikowi pożyczone pieniądze).
Zbywanie
To odpłatne rozporządzenie swoim majątkiem, np. sprzedaż samochodu po zaniżonej cenie.
Darowanie
Tutaj interpretacja nie powinna nastręczać trudności. Jak sama nazwa wskazuje chodzi o podpisanie umowy darowizny. Niektórzy skłaniają się też jednak ku szerokiej interpretacji obejmującej sytuację, gdy dłużnik rezygnuje z jakiejś należności (zrzeczenie się długu, zwolnienie z długu) lub odebrania od osoby trzeciej rzeczy należącej do niego;
Niszczenie
Polega na unicestwieniu rzeczy, które uniemożliwia wykorzystanie jej zgodnie z posiadanymi pierwotnie właściwościami i przeznaczeniem.
Obciążanie
Najczęściej przybiera formę zaciągania nowych zobowiązań lub zabezpieczania swoim majątkiem już istniejących, co prowadzi do obniżenia ich wartości ekonomicznej (np. zawarcie umowy kredytu zabezpieczonego hipoteką, ustanowienie zastawu).
Pozorne obciążanie
Rozumiane jest jako podejmowanie pozornych działań wskutek, których majątek jedynie formalnie zostanie obciążony (np. zaciąganie fikcyjnych zobowiązań).
Uszkadzanie
Uszkadzanie polega z kolei na istotnym naruszeniu składników majątkowych, skutkującym niemożliwością wykorzystywania rzeczy zgodnie z przeznaczeniem, także przejściowe. Klasycznym przykładem może być “przypadkowe” zalanie laptopa, czy celowe spowodowanie szkody parkingowej prowadzącej do uszkodzenia nadwozia samochodu.
Grożąca dłużnikowi niewypłacalność lub upadłość
Niewypłacalność polega na tym, że majątek dłużnika nie wystarcza na wykonanie wymagalnych zobowiązań. Innymi słowy, brak jest wystarczającej ilości składników, które mogłyby podlegać zajęciu w celu zaspokojenia wierzyciela.
Pojęcie upadłości zostało z kolei uregulowane w przepisach Prawa Upadłościowego.
W art. 300 mowa jest natomiast już o samej groźbie (prawdopodobieństwie) wystąpienia niewypłacalności lub upadłości dłużnika w czasie, gdy dokonuje on wskazanych wyżej czynności (np. sprzedaje lub daruje nieruchomość). Groźba taka musi mieć charakter obiektywny i realny (bardzo prawdopodobny) na podstawie okoliczności konkretnego przypadku. I dłużnik przy zachowaniu należytej staranności powinien był taką ewentualność przewidzieć.
Udaremnienie lub uszczuplenie zaspokojenia swojego wierzyciela
„Przez „udaremnienie zaspokojenia wierzyciela” rozumieć należy wyłącznie całkowite uniemożliwienie zaspokojenia jego roszczenia – wierzyciel nie znajdzie zaspokojenia nawet w części. Natomiast przez „uszczuplenie zaspokojenia wierzyciela” należy rozumieć zmniejszenie zaspokojenia wierzyciela, a więc uniemożliwienie zaspokojenia jego roszczenia w jakiejkolwiek części”.
Chodzi tutaj o wszelkie roszczenia, które mogą być kierowane do majątku dłużnika. Nie muszą one mieć charakteru wymagalnego. Roszczenia te muszą jednak istnieć w chwili działania przez sprawcę.
Jak napisałam na początku, wszystkie te przesłanki muszą zaistnieć jednocześnie. W rezultacie, jeśli np. działanie dłużnika nie miało realnego wpływu na zaspokojenie wierzyciela (udaremnienie lub uszczuplenie zaspokojenia wierzyciela), to nie można uznać, iż doszło do popełnienia przestępstwa. W takich sprawach znaczenie mogą mieć jednak niuanse, jaki stan majątku, ilość wierzycieli, etap dochodzenia należności.
Dlatego, za każdym razem, zanim zdecydujemy się np. na sprzedaż, nawet w celu pozyskania dodatkowych środków finansowych na spłatę jakiegoś długu warto dokładnie przeanalizować swoje położenie. Jak również skorzystać z pomocy adwokata, którzy pomoże to zrobić mając na uwadze te i inne kwestie. Tym bardziej, że kodeks karny przewiduje też inne przestępstwa, jak możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności dłużnika, który w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, nie mogąc zaspokoić wszystkich wierzycieli, spłaca lub zabezpiecza tylko niektórych, czym działa na szkodę pozostałych (art. 302 § 1 k.k.).
art. 300 § 2 k.k.
W przypadku tego przestępstwa istotne jest to, że:
1. działania dłużnika (opisane powyżej), mają być podejmowane w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego
2. i przez to jednocześnie udaremnić lub uszczuplić zaspokojenie swojego wierzyciela
3. a dodatkowo, dotyczyć mają majątku już zajętego lub zagrożonego zajęciem
4. karalne w tym wypadku jest także usuwanie znaków zajęcia takiego majątku.
Udaremnienie wykonania orzeczenia sądu lub innego organu
Orzeczenie, o którym mowa może pochodzić od sądu (np. wyrok zasądzający powództwo, wyrok sądu karnego orzekający nawiązkę) lub od innego organu państwowego (np. zabezpieczenie majątku jako dowodu w sprawie karnej).
Majątek zajęty lub zagrożony zajęciem
Ta pierwsza kwestia jest dość oczywista. Chodzi o te składniki, które już zostały zajęte w toku postępowania egzekucyjnego. Z zajęciem mamy do czynienia również w sytuacji ogłoszenia upadłości w zakresie majątku wchodzącego w skład masy upadłości.
Natomiast zagrożenie składników majątku zajęciem określane jest jako sytuacja, w której istnieje konkretne, realne niebezpieczeństwo ich zajęcia, a więc takie niebezpieczeństwo, z którym należy się liczyć. W tym drugim wypadku, zachowanie dłużnika może być karalne już wtedy, gdy egzekucja dopiero grozi, a więc w okresie, kiedy wierzyciel w sposób niedwuznaczny daje do zrozumienia, że postanowił dochodzić swojej należności w drodze sądowej.
Wierzyciel nie musi w konsekwencji dysponować w tym czasie jeszcze nawet wyrokiem. Ale sprawca musi zdawać sobie sprawę z działań wierzyciela zmierzających do dochodzenia swoich roszczeń.
Podobnie jak w przypadku pierwszego przestępstwa, każda z opisanych powyżej przesłanek musi mieć miejsce. Brak którejkolwiek wyklucza przestępstwo.
Jaka kara grozi dłużnikowi za pokrzywdzenie wierzyciela?
Za przestępstwo opisane w art. 300 § 1 k.k. dłużnik może zostać skazany na karę pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast to wskazane w art. 300 § 2 k.k. zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Jeżeli zachowanie określone w art. 300 § 1 k.k. wyrządziło szkodę wielu wierzycielom to kara może wynieść od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Co daje wierzycielowi skazanie nielojalnego dłużnika?
Już samo wszczęcie, czy prowadzenie postępowania może dać całkiem sporo. Wobec sprawcy przestępstwa określonego w art. 300 kk, który dobrowolnie i w całości naprawił szkodę wyrządzoną wierzycielowi, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia, natomiast wobec sprawcy, który dobrowolnie naprawił szkodę w znacznej części – nadzwyczajne złagodzenie kary. A zatem, może zdyscyplinować dłużnika, co pozwoli wierzycielowi szybciej odzyskać środki finansowe.
Jeśli nie nastąpi to na tym etapie, to samo skazanie, wbrew pozorom, także daje bardzo wiele. Najczęściej wierzyciel dąży do tego by kara pozbawienia wolności dla dłużnika została wymierzona w zawieszeniu na okres próby. A jednocześnie, jeżeli istnieje taka możliwość, Sąd nałożył na dłużnika obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej wierzycielowi. Co w praktyce sprowadza się do zapłaty określonej kwoty finansowej.
W sytuacji, gdy dłużnik, w okresie próby nie spłaca wierzyciela, czyli nie naprawi szkody, to wierzyciel może złożyć do sądu wniosek o to by sąd zarządził wobec dłużnika wykonanie zawieszonej kary pozbawienia wolności. Wierzcie lub nie, taka wizja bardzo mobilizuje dłużnika.
Z tych najczęściej właśnie powodów, wierzyciele decydują się na skierowanie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przeciwko swoim dłużnikom. Jest to bowiem doskonały sposób na zgodne z prawem przymuszenie dłużnika do zwrotu należnych wierzycielowi środków finansowych. A dodatkowo, postępowanie karne może toczyć się równolegle do postępowania dotyczącego skargi pauliańskiej.
***
Jeśli masz pytania, potrzebujesz pomocy lub indywidualnej konsultacji skontaktuj się ze mną.
Jeżeli spodobał Ci się ten artykuł lub uważasz go za wartościowy, to będzie mi bardzo miło, jeśli podzielisz się nim z innymi. Daj mi znać w rozwiązaniu jakich problemów mogę Ci jeszcze pomóc.
A po więcej prawniczych ciekawostek zapraszam Cię też na Facebooka i Instagram.
Nie wiem co robić z moim dłużnikiem.
Jest mi winny 16 000 zi za pracę, wyrok prawomocny, 40 700 za pożyczkę, wyrok prawomocny.
Sprawy są u komornika.
Ile można czekać?
Mam dość czekania.
Dzień dobry, proszę skonsultować Pana sytuację z prawnikiem. Nie znając szczegółów nie można niestety stwierdzić jakie ewentualne dalsze kroki można by w Pana sytuacji podjąć. Pozdrawiam
Witam, Czy jeśli przedsiębiorca (JDG) przyjmując nowe zlecenia w umowach wskazuje konto swojej żony gdyż na jego rachunkach jest zajęcie komornicze po prawomocnym wyroku sądu i w ten sposób unika spłaty mnie jako wierzyciela to jest już to podstawa do skierowania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przeciwko swoim dłużnikom?
Dzień dobry, ja bym w takim wypadku zastanawiała się, czy nie dochodzi faktycznie do popełnienia przestępstwa z art. 300 k.k. A co za tym idzie , czy nie skierować zawiadomienia o możliwości popełnienia takiego przestępstwa. Pozdrawiam
Brat zatail majątek przed komornikiem . sprawa zachowku po sprzedanym mieszkaniu. Wyrok prawomocny.sprzedal mieszkanie i nie wiadomo gdzie pieniądze wpłynęły.czy kierować sprawę do prokuratury w spr zatajenia majątku oraz utrudniania wypłaty zachowku. Komornikowi nie otwiera drzwi.
Dzień dobry, jeśli zachodzi podejrzenie, że mogło dojść do przestępstwa, to warto to rozważyć. Policja ma jednak narzędzia pozwalające na wyśledzenie co się z tym majątkiem zadziało. Pozdrawiam serdecznie
A jak to sie ma do dlugu alimentacyjnego? Jesli dluznik ma firme na zone, samochod na zone, dom na zone i pracuje w. swojej firmie za 500zl miesiecznie. Kpi ze wszystkich w kolo. dlug urosl niemal do 200.000. Jak odzyskac skradzione dziecku pieniadze?
Dzień dobry, każda sytuacja jest inna, i każda może wymagać podjęcia innych działań. Można je ustalić w trakcie konsultacji, na podstawie szczegółowych informacji dotyczących tej konkretnej sprawy. Bardzo proszę ją rozważyć. Pozdrawiam